Od jakiegoś tygodnia bardzo oszczędnie surfuje po internecie (dbam o swoje zdrowie psychiczne oraz poziom IQ). Zresztą media od dłuższego czasu są monotematyczne. Covidowa szczepionka to jedyny ważny i godny uwagi temat. Za sprawą pandemii (mniej lub bardziej rzeczywistej) jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknęły wszelkie inne choroby cywilizacyjne współczesnego świata (takie jak alergie, nadciśnienie, cukrzyca, problemy kardiologiczne, nowotwory oraz inne nie wymienione). Nasz kochany rząd postanowił wdrożyć celebrycką kampanię promocji szczepień wykorzystując w tym celu znane i lubiane gwiazdy ekranu. W tajemnicy przed opinią publiczną, w dodatku poza kolejką (co jak domniemywam miało wywołać wrażenie, że zainteresowanych szczepieniem jest tak wiele, iż istnieje uzasadniona obawa, że dla zwykłych obywateli RP zbawiennego preparatu gwarantującego powrót do upragnionej normalności – może niestety zabraknąć). Rozpętała się więc kolejna medialna „gównoburza” (co było zresztą do przewidzenia).
W mętnych tłumaczeniach gwiazd poza grupą „0” pojawiły się arumenty pt. ” nie byłem świadom/ nie byłam świadoma”, ” nie przypuszczałem, że…” lub: „działałam w szczytnym celu”. OK. Może intencje poniektórych osób rzeczywiście były DOBRE , ale na Boga nie tak powinna wyglądać kampania! To wszystko powinno być podane OD RAZU do publicznej wiadomości. Wtedy nie tylko miało by to sens, ale też przyniosło by zdecydowanie lepsze efekty. Jeśli pani Janda rzeczywiście nie była świadoma, że rząd robi z niej oraz jej kolegów po fachu kozłów ofiarnych, by zafundować nam kolejny temat zastępczy – to niestety mocno przeceniłam jej poziom inteligencji (bo poziomu jej kultury osobistej i miłości do ojczyzny, na którą sra – wolę nie komentować).
Jestem w stanie zrozumieć, że z racji przedłużającego się lockdownu celebryci postanowili sobie dorobić jako ambasadorzy szczepień (czego oczywiście NIE POTĘPIAM). Czuje jednak irytację i niesmak, gdyż zdecydowanie inaczej by to wyglądało, gdyby najpierw poinformowali opinię publiczną o tym, że w ramach kampanii się zaszczepią, a potem dopiero przyjmą szczepionkę. Nie odwrotnie. Ludzie nie byliby wtedy oburzeni, a oni nie doświadczyli by na sobie ogromnej fali hejtu (po części zasłużonego). Czy naprawdę tak trudno w tym kraju być uczciwym i przyzwoitym? Dlaczego w Polsce nie może być normalnie? Czy już na zawsze jesteśmy skazani na korupcję, kolesiostwo i załatwianie wszystkiego pod stołem????? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta gównoburza jeszcze bardziej podzieliła Polaków. My skaczemy sobie do gardeł, wylewamy wiado pomyj na celebrytów i siebie nawzajem, podczas gdy rząd patrzy na ten show i zapewne ma z tego wszystkiego niezły ubaw. Zamiast się zjednoczyć i w milionach ruszyć na Warszawę (wszak na w***w Polaków nie ma mocnych), to siedzimy potulnie w domach wylewając jad, frustrację i inne negatywne emocje w sieci. Na fejsbukach, twitterach i innych społecznościówkach. Upadają biznesy. Ludzie są pozbawieni opieki zdrowotnej, bardziej niż dotąd chorują i umierają, a my bezczynnie się temu przyglądamy. Żyjemy w jakimś letargu….
Gdzie jest granica tego pandemicznego absurdu?
Co jeszcze pozwolimy sobie zabrać?
Co jeszcze musi się złego wydarzyć, byśmy przestali strzępić języki i zaczęli walczyć o nasze WSPÓLNE DOBRO , a przede wszystkim WOLNOŚĆ? (…)
Myśli (nie)banalne Joanny 
Kampania szczepionkowa robiona przez ten rząd jest skandaliczna, a celebryci zostali wpuszczeni w kanał, ale nie wiem przez kogo! To jest skandal i ktoś kiedyś za to odpowie! mam nadzieję!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oby tak było. Bo póki co – każdy twierdzi co innego: celebryci, dyrekcje szpitala, Agencja Rezerw Materiałowych i sam rząd. Jedni zwalają na drugich. Straszny bajzel i rozpierducha. Totalna żenada.
PolubieniePolubienie
Gównoburza to najlepsze określenie tego całego cyrku. Znów wychodzi nieudolność rządu..Moje zdanie jest takie, że jeśli mieli możliwość i chęć, to ok niech się szczepią. Myślę, że dla nikogo nie zabraknie, bo niechętnych na przyjęcie szczepionki jest bardzo wielu. Ja się do tej grupy nie zaliczam, również miałam okazję zaszczepić się teraz w związku z tym, że jestem pracownikiem MOPS. Zrezygnowałam z tej możliwości, wolę poczekać, poobserwować i zaszczepić się w dalszej kolejności.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokladnie tak. Pro-szczepionkowy chaos i absurdalność pomysłów rządu to jedno. Nie jest w tym momencie istotne, czy chcę się szczepić, czy też nie. PŁACIMY SKŁADKI, WIĘC DOBROWOLNY WYBÓR W TEJ KWESTII ZWYCZAJNIE NAM SIĘ NALEŻY!. Kropka.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Można było się tego spodziewać, w tym kraju nic nie odbywa się normalnie. Masz rację, mamy wybór i nie powinniśmy być oceniani za to, jak decydujemy.
PolubieniePolubienie
Staram się jak najmniej czytać wiadomości po polsku, to moje postanowienie noworoczne, które słabo mi idzie. W Irlandii również doszło do kilku incydentów, gdy rodziny pracowników dostały szczepionki poza kolejnością, z tego, co wiem szpitale przepraszają i uzasadniają. Szczepienie osób starszych w domach pomocy ma się u nas zakończyć z tym tygodniem.
Natomiast temat znanych postaci szczepionych poza kolejnością made my day. Nie sam w sobie, ale reakcje antyszczepionkowców. Z jednej strony przecie dobrze, Janda dostała szczepionkę, to i raka, i zmianę płci od abortowanego płodu, i chipa. Z drugiej, kompleks polski: ale poza kolejnością – czyli stanowczo rządam (nie dla siebie, dla innych, przy okazji patrzcie jakim dobry, wrażliwy), aby ludzie, starsi na ten przykład, dostali szczepionkę z chipem, rakiem i abortowanym płodem pierwsi. Sama rozumiesz dlaczego chichrałam się przez kilka dni 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Śmiać się, płakać, czy załamać ręce widząc cały ten covidowy cyrk? Chyba tylko śmiać. Śmiech przynajmniej poprawia zdrowie i wydłuża życie. Na głupotę i butę naszego polskiego rządu, niestety nie ma rady.
PolubieniePolubienie